Ta technika zdobienia nigdy wcześniej nie chwyciła mnie za serce, ale chyba tylko dlatego, że nie miałam okazji się w niej sprawdzić

Bardzo jasna glina, czarna angoba i transparentne szkliwo okazały się bardzo wdzięcznym trio, którego na pewno możecie się spodziewać w sklepie. Tak, w sklepie!